Jedziemy do przedszkola. Przed skrętem włączam jak zwykle kierunkowskaz.
– A czemu włączyłaś kierunkowskaz wcześniej?
– Jak wcześniej? Zanim skręciłam?
– Tak.
– Zawsze włączam kierunkowskaz zanim skręcę, żeby dać znać kierowcom z tyłu, że skręcę, żeby nam w tył nie wjechali.
– Żeby zwolnili?
– Tak. I że ja będę zwalniać, bo będę skręcać. Taka zasada - skręcasz - włączasz kierunek.
– Aha.
Mądre pytanie, mądra odpowiedź :)
OdpowiedzUsuń