Jak ten czas leci. Milu już zaczyna mówić, więc będzie teraz trochę Małego Człowieka, a trochę Milu.
Dziś pierwsze słowa. Małe podsumowanie i 2 zupełne nowości.
Do dziś Milu z całą pewnością mówi: De/Dy (na brata), tak, nie (to było w ogóle pierwsze słowo), mam (na mnie, ale udało się to tylko kilka razy), daj, tam, tu. Są to na pewno słowa o takim znaczeniu, jakie znamy.
Wczoraj Milu na widok banana na opakowaniu serka homogenizowanego powiedziała: "banan". Powtórzyła to wielokrotnie i uspokoiła się dopiero wtedy, gdy do łapki dostała kawałek banana.
Wieczorem przed zaśnięciem mamy rytuał mówienia wszystkim i wszystkiemu "dobranoc, papa" - Milu zrobiła sobie skrót i wczoraj usłyszeliśmy "dupa".
Ciekawe, co dalej :)
Od teraz to, co mówi Mały Człowiek będzie otagowane "Mały Człowiek", to, co powie Milu - "Milu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Po przeczytaniu zostaw wiadomość: