– A ja już od tygodnia jestem grzeczny.
– Tak, właśnie. To jest super i mam nadzieję, że ci tak zostanie na dłużej.
– Pewnie tak.
– Milej jest, jak jesteś grzeczny. I pewnie fajnie ciągle pochwały słyszeć zamiast narzekania na twoje zachowanie, co?
– Tak. A wiesz dlaczego jestem bardziej grzeczny?
– Dlaczego?
– To pewnie te dobre bakterie w moim brzuszku. Działają i budują taki mur, tamę, żebym nie mógł realizować tych moich głupich pomysłów.
– No proszę. A jak one budują tę tamę?
– Cegiełka po cegiełce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Po przeczytaniu zostaw wiadomość: