Działka, słoneczny dzień, Mały Człowiek gania na golasa. Babcia woła z domu:
– Załóż majteczki, bo ci słońce oparzy siusiaka!
Mały Człowiek, już na dworze i w biegu krzyczy:
– Będę sobie zasłaniał ręką!
Jak powiedział, tak robił, aż go w końcu tata złapał i w majtki odział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Po przeczytaniu zostaw wiadomość: