– Mamo, a kto urodził pierwszego człowieka?
– O, tego to nikt nie wie, skąd się ludzie wzięli. To było bardzo dawno temu.
– Może Pan Bóg go stworzył?
– Tak, to jest coś, w co wierzy bardzo dużo osób - że ludzi stworzył Bóg. Ale inni wierzą, że najpierw były małe żyjątka, z nich po tysiącach lat powstały większe i coraz większe, aż w końcu powstały małpy. A te małpy z upływem lat, tysięcy lat, robiły się coraz mniej włochate i coraz mądrzejsze. Przestały mieszkać na drzewach i zaczęły używać narzędzi, a potem zaczęły rozmawiać za pomocą języka i w końcu urodził się człowiek. Ale to był zupełnie inny człowiek niż my dzisiaj. Był niższy, miał inny trochę kształt głowy, dłuższe ręce.
– Ale ja tak nie będę miał, jak urosnę?
– Nie, teraz ludzi rodzą się inni. Tak jak nasza Milu, pamiętasz jaka była, jak się urodziła? Potem rosną, są tacy jak ty, potem jak ja - różnią się od pierwszych ludzi. A chcesz poczytać opowieści biblijne, o tym jak Bóg stworzył świat?
– Tak.
Czytaliśmy opowieści powstaniu świata, o raju, wygnaniu z raju, Kainie i Ablu (pomijając fakt bratobójstwa) i o Noem. Na większość rewelacji, np. o zrobieniu kobiety z żebra mężczyzny, Mały Człowiek reagował uniesieniem brwi i nie komentował. Przy potopie zapytał:
– Mamo, a dlaczego Bóg ich wszystkich zabił?
– Bóg uważał, że ci ludzie byli źli i nieposłuszni. W ten sposób chciał się z nimi rozprawić. Można dyskutować, czy to był dobry sposób. Co innego mógł zrobić?
– Nie zabić.
– Właśnie. Ja myślę, że nie musiał ich wszystkich zabijać, mógł z nimi porozmawiać i próbować negocjować, zmienić ich zachowanie. No ale w tej opowieści ich wszystkich zatopił. Jak myślisz, dobrze zrobił?
– Niedobrze. Mógł negocjować.
– To przejdźmy do czegoś przyjemniejszego i poczytajmy o tym, jak urodził się Jezus.
– Taaak!
Tak, uczę swojego syna krytycznego podejścia do religii.
świetnie wytumaczone :D prosto i zrozumiale
OdpowiedzUsuńTeraz to łatwizna. Ale aż się boję, co będzie dalej. Tym bardziej, że Stary Testament jest raczej w opozycji do tego, czego uczę Małego Człowieka. To wszystko jest baaardzo skomplikowane. Chciałabym temat zacząć później, ale religia w przedszkolu już mi miesza, więc czas wziąć sprawy w swoje ręce. Pozdrawiam :)
Usuńa ja sie nie moge doczekac kiedy bede miala takie konwersacje z moimi dziecmi :) serio zazdroszcze tych malych mądrali
OdpowiedzUsuń