– Mamo, a kiedy ja pójdę do szkoły?
– Za rok albo za dwa. Zobaczymy. Następny rok na pewno spędzisz w przedszkolu. A co, chcesz już do szkoły iść?
– Tak.
– Ale w przedszkolu jest przecież fajnie, są zabawki i można się dużo bawić. W szkole za to trzeba siedzieć w ławce i dużo się uczyć.
– I bawić.
– No właśnie na zabawę jest mało czasu.
– A w szkole są zabawki?
– Raczej nie ma. W szkole trzeba się uczyć.
– Tak, bo szkoła to takie miejsce, które uczy jak żyć bez zabawek.
A u nas w szkole są zabawki :D
OdpowiedzUsuńale trafne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuń