Działka. Mamy iść nad jezioro. Milu siedzi na nocniku na trawniku. Mały Człowiek już przebiera nogami, bo chce iść.
– Może ty też pójdziesz do ubikacji?
– Nie chcę.
– Później nie będzie gdzie iść, a na dworze nie za bardzo można. Siku to jeszcze, ale kupę nie.
– Na dworze można – mówi Milu. – Bo pieski siusiają ... i kupkają.
– No tak... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Po przeczytaniu zostaw wiadomość: