czwartek, 28 listopada 2013

Pan Pierdziołka

Kupiłam książkę "Pan Pierdziołka spadł ze stołka". Przeczytałam Małemu Człowiekowi tytułowy wierszyk, który bardzo mu się spodobał. Postanowił nauczyć się go na pamięć i zrobić niespodziankę Tacie.
Wierszyk brzmi tak:

"Pan Pierdziołka spadł ze stołka, 
Złamał nogę o podłogę.
Olaboga - moja noga!
Kupcie trumnę, bo ja umrę!
Jeszcze trumna nie kupiona, 
A już noga wygojona."

Mały Człowiek pilnie uczył się wierszyka, po czym wieczorem wyrecytował go Tacie:
– Pan Pierdziołek spadł ze stołka, złamał nogę o podłogę. Ja pierdzielę - moja noga! Kupcie trumnę, bo ja umrę. Trumna jeszcze nie kupiona, a już noga zagojona.

Pierwszy raz usłyszałam z ust Małego Człowieka takie słowo. Nie skomentowałam. Ma 5 lat i 2 miesiące. Przyszła nowa era.

1 komentarz:

  1. Mamy tę książeczkę. Ora uwielbia i zna połowę tekstów na wyrywki. Ale ilustracje dla mnie są KOSZMARNE :D

    OdpowiedzUsuń

Po przeczytaniu zostaw wiadomość:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...