Po spacerze po lesie:
– Fajnie tak pochodzić po lesie, co?
– Tak, tylko te pająki...
– Oj, ja też tego nie lubię. Byłoby super bez tych pająków.
– Właśnie. Zaraz wezmę moją różdżkę i wszystkie znikną. Abrakadabra, czary mary, niech te pająki wszystkie znikną!
– Nie! Nie mogą zniknąć, one są w lesie potrzebne.
– A do czego?
– No nie wiem, muchy zjadają, pomagają w lesie. Tam wszystkie żyjątka są potrzebne. Byle tylko na ludzi nie wpadały albo ludzie na nie.
– O! Zdążyłaś w ostatniej chwili. Moja różdżka jeszcze da radę to odkręcić. Abrakadabra, czary mary, niech te pająki wracają, tylko niech na ludzi więcej nie wpadają!
Dzieci są niesamowite :) Bardzo fajny pomysł na bloga- podoba mi się.
OdpowiedzUsuń